Jak wygląda podstawowe badanie słuchu?
Kiedy dochodzi do niedosłuchu, szumów w uszach i nadwrażliwości słuchowej, warto udać się na wykonanie badania słuchu. Powinno być też wykonywane profilaktycznie, przede wszystkim przez osoby po pięćdziesiątym roku życia. Fachowo wykonane badania pozwolą określić poziom słuchu i ewentualnie dobrać odpowiedni aparat słuchowy, który wspomoże pacjenta w codziennym funkcjonowaniu.
Czym jest subiektywne badanie słuchu?
Subiektywne badanie słuchu to typ badania, w którym pacjent musi współpracować z osobą, która je przeprowadza. Wstępny wynik uzyskuje się poprzez zadanie pytań szeptem przez lekarza z określonej odległości. Można także przez słuchawki podawać dźwięki o różnej częstotliwości i głośności do uszu pacjenta. Jeżeli badany usłyszy dźwięk, powinien dać znać osobie przeprowadzającej badanie. Następnie próg słyszenia określa się metodą kostną. Dzięki niej można określić ubytek słuchu. W tym celu stosuje się specjalną słuchawkę kostną. Jeżeli różnica między przewodnictwem powietrznym, a kostnym wynosi ponad piętnaście decybeli, warto udać się na audiometrię impedancyjną.
Na czym polega obiektywne badanie słuchu?
Obiektywne badanie słuchu wskazane jest dla poszczególnych grup, takich jak: dzieci, osoby nieprzytomne, osoby niewspółpracujące. Pozwala ono na precyzyjne określenie miejsca uszkodzenia słuchu, czyli czy jest to w: ślimaku, nerwie słuchowym, ośrodku podkorowym, pniu lub korze mózgowej. Do takich badań słuchu zalicza się: audiometrię impedancyjną, otoemisję akustyczną oraz badanie potencjałów z pnia mózgu ABR. Dzięki nim można też zrobić ocenę centralnych procesów przetwarzania bodźców dźwiękowych. Takie badania wskazane są też dla osób, które przechodzą zabieg wszczepiania implantu ślimakowego lub poddawane są zabiegom neurochirurgicznym.